Nas interesuje w tym zjawisku spełecznym jedno - czy Stonoga to hochsztapler czy geniusz? Czzłowiek znikąd i nagle na ustach całego kraju. Człowiek, którego prywatna wojenka personalna w organach państwa detonuje rząd i pociagnie Platformę na dno. Człowiek znikąd, które przegnał z polityki kilka osób ze świecznika.
Z drugiej strony Paweł Kukiz pokazujacy "czerwoną kartkę" ukladom okragłego stołu. Który z nich realizuje program wykorzystania tych 20 % ludzi z wyborów prezydenckich by wejśc do Sejmu? Kukiz osmiesza sie. Atakuje nie mając wiekszego pojęcia o polityce. Stonoga manipuluje, demaskuje, jest odważny. I to Stonoga może nas wszytskich zaskoczyc.
Komentarze