Jeśli Paweł Miter, dziennikarz śledczy "Gazety Finansowej" i "Warszawskiej Gazety" dotarł do danych źródłowych o spektaklu, z powodu którego doszło niemal do wojny polsko-polskiej to mamy sensację polityczną. Kto miał rację? Premier Gliński czy ci, o których wieści mówią, ze ich rozbrykanie obyczajowe przerosło ich samych? Co wie Paweł Miter o kulisach skandalu we Wrocławiu? Kiedy ujawni skrywane przez teatr tajemnice? Porno-gwiazdy, porno-agencja i kolosalne pieniądze za odbycie stosunku płciowego na scenie. Co ujawni Paweł Miter o pornografii w teatrze pod kierunkiem dyr. Mieszkowskiego?
"Gliński i porno splendor" - skończone, cała noc na pisaniu, ranek na poprawkach i jest miodzio Emotikon wink Pierwszy tekst ujawniający umowę szumnego wrocławskiego spektaklu, treść umowy tego teatralnego badziewia broni ministra Glińskiego. Teatr zadłużony po uszy, a oni kilkadziesiąt tysięcy wywalają na aktora porno podpisując umowę z firmą krzaczek. W piątek Warszawska Gazeta, polecam już dziś. Jestem ciekaw, jaką gażę w tym spektaklu mają profesjonalni aktorzy. Tekst doskonale też wpisuje się w ostatnie ponowne ataki na ministra w związku z Europejską Stolicą Kultury Wrocław 2016. Jak ktoś chce realizować swoje myśli onanistyczne i pornograficznie szokować, to proszę niech to robi za swoje pieniądze, a nie za publiczne.
Komentarze