WYDARZENIA DNIA WYDARZENIA DNIA
586
BLOG

MICHNIK: Laudacja prezydenta B. Komorowskiego wygłoszona przez Adama Michnika

WYDARZENIA DNIA WYDARZENIA DNIA Polityka Obserwuj notkę 2

Szanowny Panie Prezydencie,

komentując rezultaty wyborów prezydenckich pisaliśmy: "Bronisławowi Komorowskiemu dziękujemy za pięć lat stabilnej i demokratycznej Polski. Te wybory pokazały, że większości wyborców nie wystarcza Polska stabilizacji; wzrostu gospodarczego; demokracji i praw obywatelskich tolerancji; mediów pluralistycznych i wolnych od cenzury; Polska niepodległa, zabezpieczona przynależnością do UE i NATO; wolna od konfliktów religijnych i etnicznych; szanowana w stolicach innych krajów".

I jeszcze opinia wybitnego eksperta, że Polska "przez ostatnie siedem lat odnotowała skumulowany wzrost gospodarczy na poziomie 24 procent. W Europie był to najlepszy wynik. Dla porównania: politycy brytyjskiej partii konserwatywnej chwalili się w swojej kampanii wyborczej, że skumulowany przyrost osiągnął 4 proc.

Wzrost gospodarczy w Polsce przełożył się na spadek bezrobocia. Wedle obliczeń unijnego urzędu statystycznego nasz kraj jest na 12. miejscu w unijnym rankingu krajów o najniższym bezrobociu, a jeszcze osiem lat temu był na niemal najgorszym 26. miejscu. Gospodarka naszego kraju z każdym rokiem zwiększała swoją międzynarodową konkurencyjność. Pomimo globalnego kryzysu nasze państwo zdołało pogodzić wzrost i liberalizację gospodarki z podwyżkami płac, rosnącym eksportem i spadającym bezrobociem".

Pan, Panie Prezydencie, gwarantował pokój wewnętrzny i spokój polskich domów. Czas Pańskiej prezydentury z pewnością bardzo wysoko ocenią historycy, a rewolta przy urnach wyborczych stanie się przedmiotem wielu analiz. Jak to się stało, że Polacy strzelili sobie w stopę? I na jak długo?

Pozostawmy te pytania otwartymi. Poprzestańmy na stwierdzeniu, że chamstwo i oszczerstwo towarzyszące tej kampanii wyborczej będzie obnażone i ukarane. Chcemy wierzyć, że prędzej niż później. A Pański wkład w historię wolnej i demokratycznej Polski, Pańskie poczucie odpowiedzialności, szacunku do inaczej myślących, tolerancji, dystansu i wielkiej kultury osobistej zostaną zapamiętane przez Rzeczpospolitą.

My, ludzie "Gazety Wyborczej", będziemy o tym pamiętali.

Czujemy się zaszczyceni, że zechciał Pan przyjąć od nas tytuł "Człowieka roku".

Na koniec przytoczę strofy z "Traktatu moralnego" mojego ulubionego poety Czesława Miłosza:

"Strzeż się wariatów. Ci są mili, 
póki w zakładach ich więzili, 
albo trzymali w zwykłej stajni. 
Dziś są wariaci miarodajni. 
I każdy macha swą pałeczką 
i patrzy z góry, moje dziecko. 
Zaiste, wariat na swobodzie 
największą klęską jest w przyrodzie. (...)

Unikaj tych, co w swoim gronie 
pognawszy w polityczne konie, 
gdy na kominku ogień trzaska, 
wołają: lud, a szepczą: miazga, 
wołają: naród, szepczą: g. 
Myślę, że robią bardzo źle, 
bo upajają się pozorem. 
Sami są tylko meteorem 
i lata ich czekają długie, 
gdy ich obracać będą pługiem, 
i dużo wody minie w Wiśle, 
gdy o nich znowu ktoś gdzieś piśnie".

O Pańskiej prezydenturze będą w przyszłości nie tylko piszczeć, drogi Panie Prezydencie.

Takie już są polskie drogi i polskie losy. Poplątane, często tragiczne. Marian Brandys zakończył wspaniałą sagę o szwoleżerach słowami godnymi powtórzenia dzisiaj:

"W rozpędzonej, nie ustającej ani na chwilę, centryfudze czasu scedzała się świadomość historyczna narodu. Aby wszystko, co dobre, mogło być nazwane dobrym, a wszystko, co nikczemne - nikczemnym".

Adam Michnik

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,18145375,Prezydent_Bronislaw_Komorowski_Czlowiekiem_Roku__Gazety.html#ixzz3dQyFJLqs

 

Relacjonujemy najważniejsze wydarzenia pominięte przez media elektroniczne i prasę. Kontakt: WydarzeniaDnia@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka